Jak byś zareagował?!
< Idąc przez sklep, zatrzymujesz się na dziale słodyczy.
Kawałek dalej jakaś matka przechodzi z kilkuletnim dzieckiem,
które zaczyna krzyczeć, płakać i bić mamę, bo nie chce kupić mu cukierków. >
Pewnie każdy z nas pomyślałby, że rodzice źle wychowali to dziecko,
że nie potrafią poradzić sobie z jego zachowaniem czy też emocjami.
Albo, że po prostu dziecko jest rozpieszczone.
A czy chociaż raz ktoś z nas by pomyślał, że np. to dziecko jest na coś chore?
Może ma chorobę, którą potocznie nazywamy skrótem ADHD, a może jest dzieckiem adoptowanym,
dzieckiem, które w biologicznej rodzinie doświadczyło głodu, zimna i braku bliskości.
A może po prostu : Dziecko było pare godzin w przedszkolu, mama zabrała go na zakupy- a dziecko zwyczajnie
w świecie jest głodne, zmęczone, chciałoby odpocząć, położyć się do swojego łóżka.?!
I tutaj właśnie jest wyjśnienie tego stwierdzenia, że każdy ma z nas w sobie coś z anioła i diabła.
Z anioła- ponieważ pewnie bylibyśmy w stanie kupić temu dziecku tego lizaka, bo zwyczajnie w świecie jest nam go żal.
Z diabła- ponieważ nie znamy sytuacji, nie wiemy co konkretnie chowa się za zachowaniem danej osoby, a oceniamy.
Następnym razem zanim cokolwiek pomyślisz złego, przemyśl, że dana sytuacja może mieć głębsze znaczenie.
"Nad taflą wody widać górę lodową, lecz dopiero pod nią zobaczyć można prawdziwe zdziwienie."