Misje Zakonu Braci Mniejszych

Kaga Bandoro, 11 maja 2021.

Projekt n° PL A1 002520 MP:

Drodzy Dobroczyńcy, Ofiarodawcy i Ofiarodawczynie wspomagający projekty misyjne przedstawiane i organizowane przez MIVA Polska, niech Pan Jezus Zmartwychwstały będzie z Wami na wszystkich drogach, jak był z uczniami podążającymi do Emaus, niech Maryja Wam towarzyszy w niesieniu Jezusa drugim ludziom, jak wtedy, kiedy podążała do Elżbiety, a święty Krzysztof niech czuwa i prowadzi bezpiecznie!

Z całego serca dziękuję Wam za pomoc, wyrażoną wsparciem modlitewnym i finansowym, w wypełnieniu misji, jaką powierzono mi w Kościele w Republice Środkowoafrykańskiej. Dzięki Waszej hojności i wsparciu moich współbraci zakonnych, ponad pół roku temu mogliśmy załatwić zakup samochodu terenowego wprost u producenta w Japonii, przesłanego następnie przez Niemcy i Belgię do portu w Duali w Kamerunie, skąd ostatnio dotarł on do Bangui, stolicy naszego kraju.

Przez kilka miesięcy, od grudnia 2020, transport miedzy Kamerunem a Republiką Środkowoafrykańską był zamknięty z powodu blokowania drogi międzynarodowej przez grupy nowej koalicji zbrojnej, która sprzeciwiała się wyborom prezydenckim i miała w programie kolejny przewrót zbrojny i zagarniecie władzy. Dzięki Bogu, aktualnie tej koalicji praktycznie już nie ma. Także rebelianci muzułmańscy, którzy okupowali      przez ponad siedem lat nasze miasto i niektóre miejscowości na północy diecezji, są w odwrocie, w rozsypce, mocno naciskani akcjami wojska rządowego, wspomaganego przez żołnierzy sprzymierzonych krajów, takich jak Ruanda czy Federacja Rosyjska!

Praktycznie, od Niedzieli Miłosierdzia Bożego powiew wolności wrócił do Kaga Bandoro. Podjąłem kolejne wyjazdy z wizytami wspólnot w parafiach i po wioskach. Zwykle jest czas na katechezę, na spowiedź, na spotkanie z grupami katechetycznymi, jak teraz przed bierzmowaniem, i nazajutrz rano i do południa msza świętą. Nowy samochód pozwoli na pokonywanie każdej drogi, w sumie, z siecią lokalnych dróg w jedenastu parafiach, aby pojechać do wszystkich i wrócić, będzie około 2 i pół tysiąca kilometrów.  

Polecam się Waszym modlitwom.

Pan Bóg niech Wam błogosławi!

+Tadeusz Zbigniew KUSY, OFM
Biskup Kaga Bandoro